Pamiętne mecze: Lany Poniedziałek 2000 w Rybniku. Koszmarny wypadek Kurguskina

24 kwietnia 2000 roku to feralna data dla Olega Kurguskina. Rosjanin podczas meczu w Rybniku, który odbywał się w Wielkanocny Poniedziałek w ostatnim wyścigu uczestniczył w koszmarnym karambolu. Iskra przegrała w Rybniku 42:47, ale nie porażka a fatalna kontuzja Rosjanina spędzała sen z powiek ostrowianom.

Po słabym początku sezonu 2000, Iskra w Lany Poniedziałek pojechała do Rybnika. Po niesamowicie zaciętym i wyrównanym meczu ostrowianie przegrali, a losy meczu rozstrzygały się w 14 wyścigu, po którym było już 45:39. Wcześniej kapitalnie spisywał się Robert Mikołajczak. Przyzwoicie jechali także Mariusz Franków i Zenon Kasprzak.

Ważnym ogniwem ostrowskiej drużyny był tradycyjnie Oleg Kurguskin. Rosjanin w 15 wyścigu został jednak sfaulowany przez Adama Pawliczka. Rybniczanin był sprawcą potężnego karambolu na wyjściu z pierwszego wirażu. Oleg Kurguskin z całym impetem uderzył w bandę, a następnie przeleciał nad ogrodzeniem. Obu żużlowców odwieziono do szpitala. Skutki wypadku okazały się znacznie poważniejsze dla Rosjanina, który złamał kość podudzia i obojczyk oraz miał wybity bark.

Nie sama porażka 42:47, a strata jednego z liderów drużyny była największym zmartwieniem ostrowskiej ekipy wracającej z Rybnika. Z miejsce Rosjanina, działacze Iskry pozyskali Steve’a Johnstona, z którym to też są ciekawe wspomnienia. O tym już wkrótce.