Beniaminek postawił się liderowi w Lublinie

Motor Lublin pokonał Arged Malesę Ostrów 51:39, ale był to najlepszy mecz beniaminka PGE Ekstraligi w tym sezonie. Nie chodzi tylko o zdobycz punktową, ale walkę i postawienie się faworyzowanym gospodarzom. Najlepszy w szeregach ostrowian był Chris Holder, ale z zębem pojechali także juniorów oraz waleczny Tim Soerensen. Dobry mecz po powrocie na tor po kontuzji zanotował Grzegorz Walasek.

Arged Malesa Ostrów w Lublinie wystąpiła bez kontuzjowanego Matiasa Nielsena, w miejsce którego wskoczył do składu Kacper Grzelak. Gospodarze z kolei jechali bez jednego ze swoich liderów, Mikkela Michelsena, który odczuwał skutki upadku w lidze duńskiej.

W meczu w Lublinie było wszystko. Deszcz, wichura, słońce, piękna tęcza, a przede wszystkim znakomita walka i heroiczny bój beniaminka, który postawił się faworytowi. Po ośmiu wyścigach było tylko 26:22 dla Motoru, a wynik mógł być jeszcze inny, gdyby nie pechowy bieg piąty i upadek Tima Soerensena, który przewrócił się w ferworze walki po tym, jak wszedł pod niego Maksym Drabik. Ze stanu 5:1 dla gości zrobiło się 1:5, bo Soerensen został wykluczony przez sędziego Krzysztofa Meyze, a Walasek tym razem przegrał wyjście spod taśmy.

Wyścig dziewiąty rozgrywany był w strugach ulewnego deszczu, choć nad stadionem świeciło słońce. Po nim było 31:23 i nastąpiła przerwa. Sędzia i komisarz toru w asyście przedstawicieli obu drużyn obeszli tor.

Podjęto decyzję o kontynuowaniu zawodów, które do końca przebiegały pod dyktando gospodarzy, ale Arged Malesa nie odstawała tak mocno. Ostatecznie skończyło się porażką 39:51. – Zdobyliśmy najwięcej punktów z dotychczasowych meczów. Cieszy postawa juniorów, ale oni tak jadą jeszcze na 60-70 procent ich możliwości – oceniał trener Mariusz Staszewski.

-Wreszcie widzę uśmiech na twarzy Sebastiana Szostaka. To cieszy. Mamy taką huśtawkę nastrojów. W czwartek cieszyliśmy się najpierw z Brązowego Kasku Jakuba Krawczyka, a później smuciliśmy kontuzją Matiasa Nielsena, którego dzielnie zastąpił Tim Soerensen – dodał prezes Waldemar Górski.

-Byliśmy faworytami spotkania, pomimo osłabienia, ale goście z Ostrowa powalczyli bardzo dzielnie. Nie było wcale tak łatwo – powiedział Jarosław Hampel.

Punktacja:

Motor Lublin 51
9. Jarosław Hampel – 11+1 (1,3,2,2*,0,3)
10. Zastępstwo Zawodnika
11. Maksym Drabik – 10+3 (3,2*,1*,2,2*,d)
12. Fraser Bowes – 0 (-,-,-,-,-)
13. Mateusz Tudzież – 3 (3,0,-,-,-)
14. Wiktor Lampart – 4+2 (1*,0,2,1*,0)
15. Mateusz Cierniak – 7 (2,1,0,3,1)
16. Dominik Kubera – 16+1 (2*,3,3,2,3,3)

Arged Malesa Ostrów 39
1. Tomasz Gapiński – 3 (0,3,0,-,-)
2. Oliver Berntzon – 4+1 (1,2*,1,0,-)
3. Grzegorz Walasek – 9 (2,1,3,2,1)
4. Kacper Grzelak – 0 (-,-,-,-)
5. Chris Holder – 12+1 (0,3,3,3,1*,2)
6. Jakub Krawczyk – 2 (0,2,0)
7. Sebastian Szostak – 6 (3,0,1,2)
8. Tim Soerensen – 3+1 (1*,w,1,1,w)

Bieg po biegu:
1. (69,14) Drabik, Walasek, Hampel, Gapiński – 4:2 – (4:2)
2. (69,63) Szostak, Cierniak, Lampart, Krawczyk – 3:3 – (7:5)
3. (69,34) Tudzież, Kubera, Berntzon, Holder – 5:1 – (12:6)
4. (68,54) Hampel, Krawczyk, Soerensen, Lampart – 3:3 – (15:9)
5. (68,28) Kubera, Drabik, Walasek, Soerensen (w) – 5:1 – (20:10)
6. (69,46) Gapiński, Berntzon, Cierniak, Tudzież – 1:5 – (21:15)
7. (68,61) Holder, Hampel, Drabik, Szostak – 3:3 – (24:18)
8. (68,62) Walasek, Lampart, Soerensen, Cierniak – 2:4 – (26:22)
9. (69,74) Kubera, Hampel, Berntzon, Gapiński – 5:1 – (31:23)
10. (69,60) Holder, Drabik, Lampart, Krawczyk – 3:3 – (34:26)
11. (68,75) Holder, Kubera, Soerensen, Hampel – 2:4 – (36:30)
12. Cierniak, Drabik, Szostak, Berntzon – 5:1 – (41:31)
13. (68,32) Kubera, Walasek, Holder, Lampart – 3:3 – (44:34)
14. (68,33) Kubera, Szostak, Cierniak, Soerensen (w) – 4:2 – (48:36)
15. (68,04) Hampel, Holder, Walasek, Drabik (d) – 3:3 – (51:39)

Wyniki za www.sportowefakty.pl