Radosław Strzelczyk: Musimy wspiąć się na wyżyny, by wygrać ten mecz

O sportowych aspektach meczu Arged Malesa TŻ Ostrovia z Lokomitivem Daugavpils, a także o kwestiach organizacyjnych i wnioskach, jakie zostały wyciągnięte po inauguracji sezonu rozmawialiśmy z Radosławem Strzelczykiem, prezesem ostrowskiego klubu.

Przed drużyną Arged Malesa TŻ Ostrovia pojedynek z Lokomotivem Daugavpils. Jakiego meczu mogą spodziewać się kibice?

–Myślę, że ciekawego i zaciętego. Wszystkie mecze są bardzo ważne dla nas, ale ten zapowiada się naprawdę bardzo emocjonująco. Łotysze, pomimo tego, że nigdy nie wygrali w Ostrowie, zawsze u nas dobrze jechali. Lokomotiv Daugavpils to dobra drużyna. Przed nami trudny pojedynek. Musimy wspiąć się na wyżyny, by wygrać ten mecz.

Lokomotiv to dwóch świetnych liderów Timo Lahti i Andrzej Lebiediew. Siłą beniaminka jest wyrównana drużyna. To może być kluczowe w walce o zwycięstwo?

–Mam taką nadzieję. Nasz zespół jest kolektywem. Jeśli jednemu nie pójdzie, to inny kolega go zastąpi. Raczej ta drużyna jedzie równo. W tym właśnie upatruję naszego zwycięstwa. Lokomotiv Daugavpils to jednak nie tylko Andrzej Lebiediew i Timo Lahti. Każdy z seniorów może też odpalić. Przecież Kjastas Puodżuks też bardzo dobrze potrafi jeździć na naszym torze. Łotysze mają też solidną młodzież. Uważam, że czeka nas trudny pojedynek i będzie ciężko wywalczyć dwa punkty. Jedziemy jednak u siebie i chcemy wygrać. Będziemy skupieni i przygotowani. Na pewno damy z siebie wszystko, by dwa punkty zostały w Ostrowie.

Jakie zmiany organizacyjne zajdą na Stadionie Miejskim w porównaniu z inauguracją?

–Wnioski staramy się wyciągać cały czas, aczkolwiek infrastruktura nie pozwala nam na zbyt wiele. Przypomnę przecież, że Miasto modernizuje Stadion Miejski i on pięknieje. Musimy jednak przetrwać ten okres remontu, by w przyszłości było lepiej. Wsłuchujemy się w głosy kibiców, którzy mieli uwagi po pierwszym meczu. Zwiększymy liczbę osób z czytnikami na wejściach na stadion. Będzie także większa liczba punktów gastronomicznych. Postaramy się poprawić to, na co mamy wpływ. Mam nadzieję, że podczas niedzielnego meczu będzie to już odczuwalne i kibice nie będą musieli czekać w długich kolejkach po kiełbaskę czy piwo.

Kibice dopytywali się także o większą liczbę wejść na stadion…

–Tak jak wspomniałem, część stadionu jest w remoncie, stąd też są pewne ograniczenia. Wszystkie wejścia, jakie na ten moment są dostępne, otwieramy. Prosiłbym też kibiców o wyrozumiałość i cierpliwość. Apeluję, by przyszli na mecz nieco wcześniej, a wówczas na pewno uda się sprawniej wejść na stadion. Docierały do mnie głosy kibiców, którzy po ostatnim meczu mówili, że przyszli na stadion 30-40 minut przed planowanym początkiem, a już mieli problem, by usiąść w dobrych miejscach.

Czyli ponownie apelujemy do kibiców, by nie przychodzili na ostatnią chwilę. Przypomnijmy raz jeszcze, godzina 14:30 to start do pierwszego wyścigu, a kwadrans wcześniej rozpocznie się prezentacja…

–Dokładnie tak, a już od 14:00 rozpocznie się próba toru. Można więc powiedzieć, że na stadionie dzieje się już sporo dużo wcześniej. Zapraszamy już wtedy, by skorzystać z naszej oferty cateringowej. O godzinie 12:45 otwieramy bramy stadionu. Już wtedy można zasiąść na stadionie i miło spędzić czas do godziny rozpoczęcia meczu.