Żużlowcy trzymali kciuki za koszykarzy. „Będziemy walczyć dalej dla naszych wspólnych kibiców i sponsorów”

Arged Malesa TŻ Ostrovia trzymała kciuki za koszykarzy Arged BM Slam Stali w ćwierćfinałowej rywalizacji play-off w Energa Basket Lidze. – Pomimo tego, że koszykarze przegrali i odpadli z dalszej rywalizacji, gratulujemy im walecznej postawy – mówi Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.

Żużlowy i koszykarski klub z Ostrowa trzymały za siebie kciuki już wcześniej. Koszykarze widywani byli na Stadionie Miejskim podczas meczów Arged Malesa TŻ Ostrovia. – Tworzymy jedno środowisko sportowe w Ostrowie i powinniśmy się wspierać i cieszyć z sukcesów nie tylko swoich, ale innych klubów, które na arenie krajowej reprezentują nasze miasto – podkreśla Radosław Strzelczyk.

Arged BM Slam Stal Ostrów odpadła w ćwierćfinale play-off, ale sezon 2018/2019 kończy i tak z historycznym sukcesem, jakim było zdobycie Pucharu Polski. – Byli naprawdę dzielni. Walczyli do upadłego. Anwil Włocławek w tej serii był po prostu lepszy. Teraz na placu boju wśród najbardziej popularnych dyscyplin sportu w Ostrowie w bieżącym sezonie zostali tylko żużlowcy. Postaramy się godnie reprezentować nasze miasto i dalej walczyć dzielnie dla naszych wspólnych sponsorów i kibiców, którzy przecież interesują się zarówno koszykówką jak i żużlem – dodał prezes TŻ Ostrovia.