Grzegorz Walasek: To, że jeździłem w Gorzowie nie ma teraz znaczenia. Obiecujemy walkę

Dodane przez: Redaktor tzostrovia 28 września, 2019

-Chcemy pojechać dobry mecz. Zobaczymy, na ile pozwoli nam Stal Gorzów. Fakt, że jeździłem w tym klubie w 2018 roku nie ma większego znaczenia, bo ścigam się teraz na zupełnie innym sprzęcie – mówi Grzegorz Walasek przed meczami barażowymi z truly.work Stalą Gorzów.

Po finale w Rybniku mówił pan, że przed barażami trzeba pamiętać o tym, jaka przepaść dzieli PGE Ekstraligę od Nice 1. Ligi Żużlowej. Na czym ona polega?

-Wiadomo, że większe pieniądze są w PGE Ekstralidze. Jeśli jest różnica w finansach, to i w sprzęcie będzie to widoczne. Zobaczymy, jak to wyjdzie. W Gorzowie chcemy pojechać dobry mecz.

Niedawno pan reprezentował barwy Stali. To może pomóc w kontekście meczu barażowego?

-Nie wydaje mi się. Mechanik, który wtedy przygotowywał mi silniki już nie pracuje. Mam zupełnie inny sprzęt niż wówczas. Fakt, że jeździłem w Gorzowie w 2018 roku nie ma teraz żadnego znaczenia.

Tomasz Gapiński powiedział, że te baraże są dla was nagrodą za cały świetny sezon. Też to pan odbiera w ten sposób?
-Ja wiem czy nagroda? Po prostu jest to kwestia regulaminu. Sportowo wywalczyliśmy sobie prawo startu w barażach. Były różne pomysły, ale ostatecznie jedziemy w nich i trzeba w sportowej rywalizacji je rozstrzygnąć.

Bez względu na wynik baraży, ten sezon wam się przedłużył, ale można go uznać za bardzo udany dla beniaminka…

-Cieszymy się z tego. Fajnie, że ta otoczka wokół klubu jest pozytywna, że kibice są zadowoleni z przebiegu całego sezonu. Czekamy na baraż. Zobaczymy, co się wydarzy.

Ile punktów trzeba byłoby ujechać w Gorzowie, żeby byłoby z czym wracać na rewanż w Ostrowie?

-Sportowiec do każdego meczu podchodzi, żeby go wygrać. Zobaczymy, na ile pozwoli nam przeciwnik. Okaże się to już w niedzielę.

Warto chyba zaprosić kibiców na rewanż w Ostrowie, bo to ma być takie zwieńczenie tego udanego sezonu 2019?

-Na pewno. Pewnie niektórzy kibice liczyli na mniej w tym roku, a nasza drużyna dojechała do finału. Serdecznie zapraszamy na ostatni mecz ze Stalą Gorzów 6 października na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim. Będziemy walczyć w tym dwumeczu. Zobaczymy, jak to się skończy. Obiecujemy, że na pewno powalczymy.