Łoktajew odczuwa skutki wypadku na Ukrainie

Dodane przez: Redaktor tzostrovia 28 kwietnia, 2019

Aleksandr Łoktajew nie dokończył meczu z Lokomotivem Daugavpils, gdyż odczuwał skutki wypadku na Ukrainie sprzed tygodnia. – Czułem się źle, podobnie jak w sobotę w Poznaniu – wyjaśniał po meczu zawodnik Arged Malesa TŻ Ostrovia.

Aleksandr Łoktajew w trzech startach zdobył 6 punktów w meczu z Lokomitivem, ale nie wystartował już w wyścigu trzynastym i biegach nominowanym. Powód? Problemy zdrowotne ukraińskiego żużlowca. – W sobotę miałem ciężki dzień w Poznaniu podczas eliminacji do SEC. Podobnie się czułem w niedzielę w Ostrowie. Wszystko przez te problemy po wypadku w Równem w poprzednią sobotę. Nie wiem dokładnie, co mi jest, ale w poniedziałek muszę wykonać badania, żeby zdiagnozować problem – wyjaśniał Łoktajew.

Początkowo nic nie wskazywało na to, że upadek w Równem odbił się na zdrowiu żużlowca Arged Malesa TŻ Ostrovia. – Do upadku doszło już w pierwszym wyścigu zawodów w Równem. Miałem starcie z juniorem i leżałem. Dopiero po kilku dniach zacząłem odczuwać skutki tego wypadku. W zasadzie, kiedy pojechałem na trening na motocrossie, poczułem, że coś jest nie tak. Myślałem, że to jest problem z nerwem w szyi. Miałem tutaj na miejscu przeprowadzone zabiegi, ale okazuje się, że to nie jest ta przyczyna bólu i złego sampoczucia, które utrudnia mi jazdę. Muszę dalej szukać właściwej diagnozy – dodaje Sasza Łoktajew.

Pomimo osłabienia Arged Malesa TŻ Ostrovia pewnie pokonała Lokomotiv Daugavpils 50:40. –Ważne, że zespół wygrał. Trzymałem kciuki za chłopaków. Pokazali, że są silni. Oby tak dalej. Mamy trzy zwycięstwa w czterech meczach. Wierzę, że play-offy będą nasze – mówi optymistycznie Łoktajew.

Dotąd pewny punkt ostrowskiej drużyny wierzy, że będzie do dyspozycji trenera na wyjazdowy mecz 5 maja ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. – Ostro będę pracował od poniedziałku, by doprowadzić siebie do zdrowia. Wierzę, że na mecz w Gdańsku będę gotowy na sto procent – kończy Łoktajew.