„Nikt nie chciał tego meczu…”

Nie tak powinna wyglądać promocja żużla. W fatalnych warunkach torowych, przy siąpiącym deszczu i garstce najwierniejszych kibiców, odjechano coś, co trudno nazwać meczem żużlowym. Większość jego uczestników, jeśli nie wszyscy, uważali, że ten mecz w ogóle nie powinien się odbyć, a jeśli już zaczęto ściganie, to dlaczego zakończono je po ośmiu biegach?

Szkoda, bo ciekawie zapowiadający mecz był antyreklamą w czystej postaci. W drugim wyścigu doszło do potężnego karambolu, w którym najbardziej ucierpiał Jakub Poczta. Junior Arged Malesy nie kontynuował zawodów, ale na szczęście nic groźnego mu się nie stało, choć tor opuścił w karetce.

–Tor był w piątek ubity na beton. Był przykryty plandeką, ale nabrał wilgoci, bo jak zdjęto zabezpieczenie, to wpadało się całym butem w nawierzchnię. Nikt nie chciał tego meczu jechać. Zgodne były obie strony. W takich warunkach jeszcze nie jeździłem. Szkoda kibiców, bo w deszczu obejrzeli tylko osiem biegów. Można było to spokojnie wcześniej odwołać i przełożyć na kolejny weekend – powiedział Jakub Krawczyk.

Po ośmiu wyścigach H.Skrzydlewska Orzeł Łódź prowadził 26:21. Sędzia Paweł Michalak postanowił zakończyć zawody z uwagi na… pogarszający się stan toru i opady deszczu.

– Tor robi się coraz gorszy. Nie zapowiadało się na to, że on tak się będzie zachowywał. Cały czas mży deszcz, a tor się pogarsza. Chcieliśmy jak najlepiej, żeby się wszystkim podobało. Wyszło jak wyszło. Opady deszczu, jest zimno. Uznaliśmy, że po 8. biegu kończymy zawody – powiedział w rozmowie z Canal+ Zbigniew Kuśmierski, przewodniczący jury.

– Prognozy były takie, że miało padać cały dzień. Plandeka się sprawdza, jeśli przestaje padać na dwie godziny przed meczem. Padało od rana. Lepiej byłoby, jakby ten mecz się w ogóle nie odbył. A jeśli już miał się odbyć, to konsekwentnie powinien zostać rozegrany do końca – podsumował prezes TŻ Ostrovia, Waldemar Górski.

W tym meczu wynik zszedł na drugi plan…

Punktacja:

Arged Malesa Ostrów  21 pkt.
9. Oliver Berntzon – 0 (0,-)
10. Grzegorz Walasek – 4 (1,3)
11. Victor Palovaara – 0 (-,-)
12. Matias Nielsen – 1 (1,0)
13. Tobiasz Musielak – 8 (3,2,3)
14. Jakub Poczta – 0 (u/-,ns,ns)
15. Jakub Krawczyk – 3 (3,d)
16. Francis Gusts – 5 (2,2,1)

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź

1. Timo Lahti – 6 (3,3)
2. Mateusz Tonder – 1 (0,1)
3. Tom Brennan – 5 (1,3,1)
4. Jakub Jamróg – 6 (3,1,2)
5. Niels Kristian Iversen – 4 (2,2)
6. Mateusz Dul – 4+1 (2,2*)
7. Aleksander Grygolec – 0 (w,-)
8. Jakub Sroka – 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (64,09) Lahti, Gusts, Brennan, Berntzon – 2:4 – (2:4)
2. (65,44) Krawczyk, Dul, Poczta (u/-), Grygolec (w/u) – 3:2 – (5:6)
3. (63,73) Musielak, Iversen, Nielsen, Tonder – 4:2 – (9:8)
4. (63,40) Jamróg, Dul, Walasek, Poczta (ns) – 1:5 – (10:13)
5. (63,63) Brennan, Gusts, Jamróg, Nielsen – 2:4 – (12:17)
6. (65,37) Lahti, Musielak, Tonder, Krawczyk (d/4) – 2:4 – (14:21)
7. (64,97) Walasek, Iversen, Gusts, Sroka – 4:2 – (18:23)
8. (64,11) Musielak, Jamróg, Brennan, Poczta (ns) – 3:3 – (21:26)

Wyniki za www.sportowefakty.pl