Pamiętne mecze: Intar Lazur – ZKŻ Zielona Góra 2006– Ostrowska Maracana i pasjonujący bój

Dodane przez: Redaktor tzostrovia 6 kwietnia, 2020

Sezon 2006 był jednym z najlepszych w historii ostrowskiego żużla zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjno – finansowym. Jednym z meczów, który zapadł w pamięci kibiców był pojedynek ostrowsko – zielonogórski, a więc drużyn bezpośrednich rywali w walce o awans.

7 maja 2006 roku w pojedynku na szczycie tabeli Intar Lazur Ostrów spotkał się z ZKŻ-em Zielona Góra. Mecz zgromadził na trybunach 13 tysięcy kibiców. Podczas prezentacji odpalono racę i rzucono na tor 8 tysięcy serpentyn. To miała być namiastka ostrowskiej Maracany.

ŻKZ Zielona Góra jak na tamte czasy dysponował piekielni mocnym składem z Billy Hamilem i Fredrikiem Lindgrenem, a także trójką solidnych krajowych zawodników na czele. Mecz był pasjonującym widowiskiem. Prowadzenie zmieniało się wiele razy, by przed wyścigami nominowanymi na tablicy widniał remis 39:39.

W 14 wyścigu Matej Ferjan z Mariuszem Węgrzykiem pokonali podwójnie Billego Hamilla i Kaia Laukannena. W 15 kropkę nad „i” postawił Peter Karlsson, zwyciężając przed Grzegorzem Walaskiem i Mariuszem Staszewskim. Intar Lazur wygrał 47:43, zachowując miano niepokonanej drużyny w pierwszej lidze. Wynik tego spotkania miał wpływ na późniejsze losy awansu.

Patrząc na zdjęcia obu drużyn sprzed 14 lat warto o chwilę refleksji. W zespole ŻKZ Zielona Góra widzimy młodziutkich Grzegorza Walaska, Rafała Okoniewskiego czy Mariusza Staszewskiego. Cała trójka obecnie związana jest z TZ Ostrovią.

Z kolei z ówczesnej drużyny Intaru Lazur Ostrów nie ma już na tym świecie Mateja Ferjana, Sebastiana Brucheisera i Tomasza Jędrzejaka