
Aktualności

Przegrywamy w Rzeszowie po ciężkim meczu
Dodane przez: Redakcja 3 maja, 2025
Po niespełna trzytygodniowej przerwie wróciliśmy do rywalizacji, jadąc mecz w Rzeszowie. Spotkanie rozpoczynało się z wieloma przygodami. Planowy jego początek miał być o 16:30, ale z racji na ryzyko opadów deszczu sędzia podjął decyzję o przyspieszeniu startu spotkania o kwadrans.
Opady faktycznie nadeszły i była to wręcz ulewa. Wydawało się, że meczu nie uda się pojechać, ale deszcz przestał padać i dzięki wysiłkowi organizatorów mecz wyruszył z około godzinnych opóźnieniem.
Mecz miał niesamowicie wyrównany przebieg. Po remisie na otwarcie, bieg juniorski zakończył się podwójną wygraną naszego zespołu, za sprawą oczywiście niezawodnych wychowanków. Niestety prowadziliśmy bardzo krótko, bowiem już w kolejnym wyścigu rzeszowianie zdołali wyrównać.
Wynik remisowy utrzymywał się przez trzy kolejne biegi. Pechowo dla Pawła Sitka zakończył się ten oznaczony numerem siedem. Młodzieżowiec Moonfin Malesy zdołał wyjść na drugie miejsce, ale po chwili zaliczył upadek, na szczęście niegroźny w skutkach. W powtórce w taśmę wjechał Keynan Rew, przez co w trzeciej odsłonie pojechał za niego Franciszek Majewski i ostatecznie gospodarze zdołali wyjść pierwszy raz tego dnia na prowadzenie.
Niestety kolejny bieg to kolejny upadek naszego zawodnika. Majewski spowodował upadek własny i Sebastiana Szostaka. W drugiej odsłonie nasza drużyna wygrała 4-2. Po dwóch wymianach ciosów w biegach 9-10 na minimalnym prowadzeniu rzeszowianie.
Do gry musieli wejść ponownie nasi młodzieżowcy. Z racji urazu kolana odniesionym po upadku w biegu ósmym, z rywalizacji wycofał się Sebastian Szostak, którego zmienił Paweł Sitek. Dzięki kapitalnemu atakowi bieg wygrał Oliver Berntzon. Po zerze w biegu jedenastym, w kolejnej gonitwie podobnie jak Berntzon, na prowadzenie przedarł się Sitek, czym samym przywiózł drugą trójkę w tym meczu. Niestety ostatni bieg przed wyścigami nominowanymi Luke Becker i Frederik Jakobsen przegrali 2-4, a to oznaczało prowadzenie rzeszowian 41-37.
Gonitwa numer 14 zaczęła się od upadku Pawła Sitka na wejściu w pierwszy łuk. Został on wykluczony z powtórki, w której pewną wygraną zanotowali rzeszowianie i przypieczętowali zwycięstwo.
Wyniki (za: speedwaynews.pl)
Texom Stal Rzeszów: 48
9. Marcin Nowak (3,3,2*,1*,2*) 11+3
10. Keynan Rew (3,T,3,1,3) 10
11. David Bellego (D,1*,-,-) 1+1
12. Jacob Thorssell (3,2,2,2,0) 9
13. Paweł Przedpełski (2*,3,2,3,2) 12+1
14. Franciszek Majewski (0,W,1,W) 1
15. Wiktor Rafalski (1,0,1*) 2+1
16. Anže Grmek (0,2) 2
Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski: 42
1. Oliver Berntzon (1,2,1,3,1) 8
2. Norbert Krakowiak (D,1*,D,-) 1+1
3. Luke Becker (2,3,3,0,1) 9
4. Sebastian Szostak (2,0,1,-,-) 3
5. Frederik Jakobsen (1,2,3,2,3) 11
6. Filip Seniuk (2*,1,1,0) 4+1
7. Paweł Sitek (3,W,0,3,W) 6
8. Tobiasz Potasznik NS