Rafał Okoniewski kończy karierę. TŻ Ostrovia była jego ostatnim klubem

Dodane przez: Redaktor tzostrovia 17 listopada, 2020

Rafał Okoniewski zapowiedział zakończenie jakże bogatej kariery sportowej. TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski była jego dziewiątym klubem. Na żużlowych torach spędził dokładnie 25 lat. W tym czasie zdobył wiele żużlowych laurów. Większość, w czasach juniorskich.

Rafał Okoniewski już po sezonie 2019 nosił się z zamiarem zakończenia czynnego uprawiania sportu. Wówczas odwiedli go od tego jeszcze sponsorzy – bracia Jan i Andrzej Garcarkowie, którzy przedstawili mu ciekawą perspektywę  kontynuowania przygody z czarnym sportem w Ostrowie.

Sezon 2020 nie był jednak udany dla doświadczonego żużlowca. Wystąpił w jedenastu meczach drużyny Arged Malesa TŻ Ostrovia. Pojechał w 43 wyścigach, w których zdobył wraz z bonusami 58 punktów. Dało mu to średnią 1,349 punktu na bieg.

Ostatni mecz, w którym wystartował miał miejsce w pierwszej połowie września, kiedy to Arged Malesa TŻ Ostrovia rywalizowała z Orłem Łódź. 40-letni zawodnik wystartował wówczas w dwóch wyścigach. Zdobył punkt z bonusem. Najlepsze spotkanie w barwach ostrowskiej drużyny odjechał w meczu przeciwko Zdunek Wybrzeżu Gdańsk, kiedy to zdobył 11 punktów i 2 bonusy. Wydawało się wówczas, że jest to przełom w trudnym sezonie dla Rafała Okoniewskiego.

Po sezonie 2020 doświadczony i utytułowany żużlowiec ogłosił zakończenie bogatej kariery sportowej. Jako junior dwukrotnie zostawał mistrzem Europy do lat 19. Zdobywał brązowy medal IMŚJ. Dwukrotnie zdobywał tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. Trzy razy z rzędu sięgał po Brązowy Kask. Dwa razy triumfował w Brązowym Kasku. Raz zwyciężył także w Złotym Kasku.

W karierze seniorskiej zdobył tytuł Indywidualnego Wicemistrza Polski w 2012 roku, kiedy to w Zielonej Górze przegrał tylko z nieodżałowanym Tomaszem Jędrzejakiem. Ma na koncie także dwa srebrne i trzy brązowe medale DMP.

Dziękujemy Rafałowi Okoniewskiemu za sezon 2020, spędzony w barwach ostrowskiego klubu. Życzymy wszystkiego najlepszego na sportowej emeryturze.  Mamy nadzieję, że po 25 latach na torze żużlowym, zawodnik odnajdzie się także po drugiej stronie barykady. Słowem, powodzenia w nowej życiowej roli!