Waldemar Górski: Kibice pięknie podziękowali drużynie. Są wspaniali

-Kiedyś taka porażka musiała nadejść. Dziękujemy kibicom, którzy przyjechali do Gdańska za piękne zachowanie po meczu i wsparcie w trakcie spotkania – podkreślał po porażce ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk wiceprezes ostrowskiego klubu, Waldemar Górski.

Arged Malesa TŻ Ostrovia przegrała drugi mecz w sezonie. Po porażce na inaugurację w Łodzi, w niedzielę musiała uznać wyższość Zdunek Wybrzeża Gdańsk 38:52. – Kiedyś ta porażka musiała przyjść. Układało nam się lepiej dotychczas niż chyba sami zakładaliśmy. Mieliśmy trochę pecha w tym meczu. Wykluczenie Grzegorza Walaska wybiło go z rytmu i miało duży wpływ na losy spotkania. Poza tym nałapaliśmy bardzo dużo ostrzeżeń za utrudnianie startu, co utrudniało nam jazdę. Przekonał się o tym Nicolai Klindt w wyścigu 14. Przegraliśmy, ale nie składamy broni. Będziemy nadal walczyć – podkreślał po meczu w Gdańsku Waldemar Górski.

Po meczu wspaniale zachowali się kibice ostrowskiego klubu, którzy przywitali zawodników gromkim: dziękujemy, dziękujemy. – Piękne zachowanie. Kibiców mamy bardzo fajnych. Jeżdżą za nami na wszystkie mecze wyjazdowe. Bardzo dużo było ich w Łodzi. Byli również w Tarnowie. Teraz dotarli również do Gdańska. Nie oglądali meczu w telewizji, ale postanowili być ze swoją drużyną i na stadionie wspierać ją dopingiem. Wielki szacunek dla kibiców za to, że są z nami – dodał Waldemar Górski.

Beniaminek Nice 1. LŻ uchodzi za rewelację początku sezonu. W pięciu meczach odniósł trzy zwycięstwa i z dorobkiem 6 punktów jest wiceliderem tabeli.